Historia o tyleż upojna, co krótka: z bloku do ogródka!

piątek, 19 kwietnia 2013

Obcy na grządce

Wykopałam dzisiaj z grządki coś takiego. Kilka pędów na powierzchni, a pod powierzchnią....
Ciągło się to niczym seria o Obcym. Konsystencja macek mięsista,  wijąca się, w dotyku obrzydliwa.
W sumie to jestem zadowolona, że nie rzuciło mi się na twarz.
Będziem monitorować, co wyrośnie.

























Update/ 6 maja: No i wygląda na to, że to chmiel. Ale uwierzę, jak zobaczę szyszki ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz