Historia o tyleż upojna, co krótka: z bloku do ogródka!

poniedziałek, 14 listopada 2016

Dekonstrukcja Ikei czyli aranże praskie

Dzisiaj przejdziemy się na spacer po zakamarkach stolicy, dystrykt praski. Zobaczymy ciekawe aranżacje pokoju znarowionego nastolatka oraz salonu seniora.

 Motyw przewodni: "przewróciło się niech leży".

Kłopoty zaczynają się już na etapie za-słania-nia tapczanu. A potem nonszalancja fenk-szuja postępuje.

Modne ażury.

System modułowy pozwala na stworzenie dowolnego systemu modułowego (czy jakoś tak ;).

 Szafa Tuja-pax. Wietrzenie puchówek.


Spód alkowy ze szczebelków. Pochylenie standardów.

"Żeby wywieść przedmioty z ich królewskiego milczenia, trzeba albo podstępu, albo zbrodni."
(Zbigniewa Herbert)

(Wywieść, nie wywieźć ;)

Dżungla stopniowo spowija tę sromotę kaskadową zasłoną  (dopóki liście nie opadną).

Tymczasem trochę gdzie indziej i bardziej w lecie. Spacer na Olszynkę Grochowską. Urocze dzikie aranże pod nasypem z torami, w sam raz do spędzania czasu na świeżym powietrzu  z innymi seniorami.


Płotki, palety, otwarta do improwizacji przestrzeń. Nie weszłam głębiej bo w krzakach czaił się jakiś emeryt z pieskiem.













"Przedmioty martwe są zawsze w porządku i nic im, niestety, nie można zarzucić. Nie udało mi się nigdy zauważyć krzesła, które przestępuje z nogi na nogę, ani łóżka, które staje dęba. Także stoły, nawet kiedy są zmęczone, nie odważą się przyklęknąć. Podejrzewam, że przedmioty robią to ze względów wychowawczych, aby wciąż nam wypominać naszą niestałość."

(Herbert Zbigniew / Przedmioty)


 Przygotowania do pociągnięcia kanalizacji.






" (...)
Zatem to tak. Aktualny taboret jest iście współczesny, 
modnymi materiami wyściełany, stąd nie ma mowy 
o bolączkach starej kości ogonowej. Teraz sprzęty 
w znośnych pomieszczeniach wiodą bezosobowe dialogi: 
czymś sytym burczy lodówka, czystym zalewa zmywarka,
szemrają wracające do stacji dokowań nowe generacje
odkurzaczy, którym obojętne ile, co, i po kim posprzątały.

Zatem to tak. Przed dobranocką na dobre posiedzi się
trochę w swojej kuchni, koniecznie we własnym sosie.
Bardziej z ciekawości, niż z wiary w pozytywny skutek,
dotyka się szybki komórki. Dzieci syntetycznym głosem
grzecznie proszą: zostaw wiadomość. I zostawia się ciszę
w pojemniku na milczenie, a klucze obok beczułki soli,
 wszystko inne zostawia się w zatem to tak, o to tak lżej."

(Przeto tymi słowy/ Elmin Crudo)

22 komentarze:

  1. Wszędzie dookoła spadające liście odsłaniają takie obrazki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekamy aż działy ogrodnicze wiodących supermarketów wypuszczą pledy ze sztucznych liści do zasłaniania.

      Usuń
  2. ja nie wiem czy to przyzwyczajenie do syfu, czy brak kasy, czy ???
    co za naród ... bez wyobraźni i gdzie jest straż, policja ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasa jest, nowe aranże z Ikei wjechały na chatę, dlategóż stare się ubezdomniły.
      Ale dobrobyt gotówkowy nie idzie w parze z tym safer-wiwrowym.

      Usuń
  3. Widząc tego typu aranżacje, jak np. stara kanapa i lodówka (plus zestaw plastiku i gruzu) rozlokowane pod drzewem rosnącym pośrodku niemal bezkresnych pól, odnoszę wrażenie, że jestem przybyszem z przyszłości oglądającym pozostałości jakiejś cywilizacji i próbuję odgadnąć (w świetle pozostawionych śladów), czym była i co ją unicestwiło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cywilizacje gierkowskich meblościanek upadają zastąpione przez nową, szwedzką cywilizację laminatów.
      Normalne zmiany dziejowe, a jak zmiany to i pozostałości.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Mam coś dla Ciebie

      https://www.youtube.com/watch?v=UbdIiNewoTM

      Usuń
    2. Droga Margaryto serdecznie dziękuję za przypominajkę.
      I za responsywną czujność! ;)
      A wszystkim polecam zainteresowanie się losem kiepówki zwłaszcza.

      Usuń
  5. Na widok takich aranżacji dostaję nerwicy.
    Niechlujstwo!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niechlujstwo to nonszalancja biedaka, zatem ostrożnie z nerwicami ;)
      Zresztą pierwszy składzik w zastępstwie wysypiskowych ostępów leśnych wystąpił, co mu się liczy jako plus mimo wszystko.

      Usuń
  6. Człowiek jako taki z trudnością nad sobą panuje, nad swiom życiem to już iluzorycznie, jakże by miał zapanować nad swoimi śmieciami?

    OdpowiedzUsuń
  7. A wiesz, że ja lubię takie rupiecie a "przewróciło się niech leży" to mój sposób na luksus i nonszalancję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię programy o renowacji, i w tych gratach też jest ukryta potencja.

      Usuń
  8. Obiecałem, że nie będę się znęcał, więc ... co słychać?

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja, jak zwykle się pośmiałam ;-) Choć chyba jednak nie ma z czego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się przewróciło (coś lub ktoś) to uśmiech jest naturalną reakcją zdrowego człowieka. Przecież.

      Usuń