Popularny krzew miejski, jako że jest odporny na zanieczyszczenia powietrza. U mnie niestety fatalnie posadzony (w cieniu i ciasnocie) wspomagam się więc tawułami ulicznymi. Jeszcze nie wiem, kim był van Houttae - może to on krzyżował tawuły kantońskie i trójłatkowe, coby mu wyszedł ten uroczy, komunijny mieszaniec.
A tu jeszcze tawuła niedokluta, z kwietnia.
No proszę, dotarłam tutaj i faktycznie to jest ;-)
OdpowiedzUsuńNajlepsze jest odkrywanie na co też się patrzyło i mijało całymi latami ;)
Usuń